Toksyczna współpracowniczka
Dzień Dobry. Mam ostatnio dużo problemów przez co jestem w ciągłym stresie, nie mogę spać w nocy, trzęsę się, boję się chodzić na praktyki i w ogóle... To wszystko mnie już przerasta, nie daję rady. Ostatnio w pracy jedna z pracownic powiedziała, że ja rozpowiadam głupoty o jej romansie z szefem, a to w ogóle nie prawda! Powiedziała, że naśle na mnie psychologa szkolnego (już na jedną dziewczynę nasłała), ale dlaczego? Ostatnio także dowiedziałam się, że to ja rozbiłam małżeństwo jednej pary. Mówiłam jej, że to nie prawda, ale ona opowiada po ludziach takie rzeczy. Ogólnie to jest dziwna kobieta. To ją mąż zdradzał, a ona teraz takie bajki wymyśla... Na moich koleżankach też "siedzi" i je wykorzystuje. Mówimy to szefowi, ale on nic sobie z tego nie robi. My już naprawdę nie mamy na to sił i nie wiemy co mamy robić. Boimy się chodzić do pracy i być z nią w pracy, bo doczepia się nas o byle co. Nie wiemy czy mamy iść z tym do kogoś, czy co? Ostatnio kupiłyśmy sobie tabletki uspakajające. Ja to nawet mam co chwilę myśli samobójcze, boję się, że coś ze mną jest nie tak:(( Proszę o szybką odpowiedź.