Trawka na imprezach

Zaczęłam w tym roku studia i poznałam nowych znajomych. W tym towarzystwie dość powszechne jest palenie marihuany. Ja jestem zdecydowaną przeciwniczką narkotyków. Wszyscy ciągle zachęcają mnie do spróbowania „trawki”, argumentując, że zapewnia ona niezapomniane doznania, a nie uzależnia. Mówią, że nie mam szans zostać ćpunem po jednorazowym zapaleniu.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu
Marta Kucharczyk
8 poziom zaufania

Marihuana to narkotyk, a nie niegroźny dodatek do zabawy, o czym młodzi ludzie często zapominają. Argumentują, że po odstawieniu narkotyku nie ma przecież tzw. głodu narkotykowego, w związku z czym narkotyk ten nie uzależnia. To nieprawda. To, że uzależnienie fizyczne i zespół abstynencyjny są słabo nasilone, nie oznacza, że narkotyk nie uzależnia. Zapomina się, że istnieje coś takiego, jak zależność psychiczna od narkotyku, która może wystąpić nawet po marihuanie i często może być groźniejsza w skutkach niż „głód” fizyczny. Ćpun to nie musi być człowiek bezdomny, brudny i w łachmanach. Może być nim człowiek w markowym garniturze, pracujący w dobrze prosperującej firmie. Nie próbujmy narkotyków, bo nie wiadomo, ile razy można zażyć, powiedzmy, „bezpiecznie”, a kiedy pojawi się uzależnienie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty