Trudne relacje córki z ojcem

Witam, od pewnego czasu strasznie kłóce się z tatą nie mamy już wspólnych tematów, kiedyś byliśmy blisko ale od kiedy zaczęłam dorastać strasznie się odsunelismy od siebie. Teraz mam bardzo dobre relacje z mamą, ale chcę się wyprowadzić do chłopaka przez te konflikty z tatą,mam 19 lat i wiem że mam czas na to żeby się od nich jeszcze wyprowadzić ale tata twierdzi że nie dam sobie rady i też chcę pokazać mu ze dam sobie radę, mam pracę szkole już skończyłam.Ale nie wiem jak zacząć temat wyprowadz
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Rola rodziny w procesie leczenia depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jaka jest rola rodziny w leczeniu depresji.

Witam Panią Serdecznie,

Z tego, co Pani napisała, to dla Pani Taty jest jakaś trudność pogodzenia się, że jest już Pani dorosła, być może ma Pani odmienne od Taty zdanie na wiele tematów i stąd wzajemne odsunięcie się, nie ma "wspólnego mianownika" w rozmowach.

Jak zacząć?
Podziękować Rodzicom za to co dali.
Jest Pani dorosła, pracuje, ma Pani prawo podejmować i doświadczać różnych wyzwań- bo tylko w ten sposób może Pani dotrzeć, co jest dla Pani ważne.
Ma Pani prawo nawet do popełniania błędów, nawet gdyby nie podobało się to Rodzicom.


Dużo Odwagi,
Irena Mielnik-Madej

0

Warto pamiętać, że to, co Was łączy, to wzajemna troska o siebie nawet jeśli wyrażacie ją inaczej i macie inne wartości. W takiej sytuacji pomocna bywa szczera rozmowa, powiedzenie o swoich uczuciach, emocjach czy oczekiwaniach w spokojny sposób i bez pretensji. Ważne jest by obydwie strony się wypowiedziały i wysłuchały. Pomocny bywa niezależny mediator (osoba niezwiązana, bezstronna), która pomoże w przeprowadzeniu takiej rozmowy i zapobiegnie konfliktowi czy wybuchom emocji.
Może warto także pomyśleć o konsultacji z psychologiem rodzinnym?

0

Witam serdecznie,
Mówisz o chęci pokazania tacie, że dasz sobie radę. Wspominasz również o tym, że kiedyś Wasze relacje były o wiele lepsze niż obecnie, a wszystko zaczęło się psuć wtedy, gdy zaczęłaś dorastać. Być może tata uświadomił sobie, że jego mała córka wchodzi w dorosłe życie, a Ty również chciałaś być niezależna i utworzyłaś dystans między Wami. Nie twierdzę, że tak jest, mogę jedynie przypuszczać. Warto zastanowić się, czy wyprowadzka to jedynie sposób na udowodnienie czegoś swojemu tacie, czy też rzeczywista chęć usamodzielnienia się. To bardzo poważna decyzja i powinna być dokładnie przemyślana. Dlatego też zachęcam do skorzystania z konsultacji psychologicznych.

Zapraszam na rozmowę indywidualną, która jest możliwa również przez SKYPE. Pozdrawiam, Magdalena Rachubińska (psycholog, psychoterapeuta)

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty