Trzymanie dzieci pod kloszem i ciągłe obawy przed odrzuceniem

Dzień Dobry. Jestem mamą 4 i 6 letnich córeczek a moje wątpliwości dotyczą mnie i mojego podejścia do dzieci. Mam ciągłe obawy, ze za bardzo staram się chronić dzieci przed światem zewnętrznym i trzymam pod kloszem. Na osiedlu gdzie mieszkamy, dzieci w wieku 6 lat są samodzielne, biegają bez rodziców na placu, zawierają kontakty z dziećmi. Ja mam ciągłe obawy, że moje córki będą odrzucone przez inne dzieci, że nie nawiążą przyjaźni. Czy powinnam udać się na terapię?
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Zaburzenia lękowe

Dzień dobry,

O tym czy wskazana jest psychoterapia może określić psychoterapeuta wyłącznie w kontakcie osobistym z Panią.
Stąd jak najbardziej może się Pani udać na konsultację do psychoterapeuty lub psychologa.

0

Proszę każdego dnia zrobić choć jedną rzecz, przy której będzie towarzyszyło Pani motto: "zrób coś inaczej". Jeśli boi się Pani zostawiać dzieciom furtkę na samodzielność, proszę choć raz dziennie na 15-30 minut przemóc się i dać im taką możliwość. Jeśli obawia się Pani, że dzieci zostaną odrzucone, proszę przez chwilę któregoś dnia wyobrazić sobie, że dzieci się dobrze bawią z innymi i spędzają miło czas, zamiast zamartwiać się, że będzie coś nie tak...
Jeżeli czuje Pani dyskomfort związany z Pani postawą wobec dzieci, proszę rzeczywiście udać się na konsultację psychologiczną, gdzie po wstępnym wywiadzie dojdziecie z terapeutą do wspólnego wniosku czy podjać terapię, czy też nie. Powodzenia!

0

Witam,
Zauważa Pani, iż Pani zachowania można uznać za nadmiarowe. Jest to wypracowany przez Panią styl wychowania. Zachęcam więc do kontaktu z psychoterapeutą, który pokaże inne możliwości, nauczy innych sposobów zachowania.
Powodzenia,

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty