Tycie przy zawyżonym poziomie prolaktyny
Rok temu postanowiłem zrobić wyniki z racji złego samopoczucia i tycia.
Miałem:
TSH - 5,5
Prolaktyna - 198
MRI przysadki - bez zmian.
USG tarczycy - bez zmian.
Pani doktor kazała brać euthyrox, po roku TSH jest 0,7. Prolaktyna spadła do 140. Aby zbić nadmiar przez półtorej miesiąca brałem Bromergon. Niestety po kuracji prolaktyna wzrosła do 148. Dalej tyję i mam złe samopoczucie. Lekarz nie potrafi pomóc.
Dodam, że mam sylwetkę kobiecą, szerokie biodra, małe owłosienia na rękach, brak zarostu.