Ucisk w żołądku utrudniający oddychanie
Witam, od ponad roku z moim organizmem dzieje się coś nie tak. Na początku było najgorzej – miałam bardzo złe samopoczucie, uczucie dyskomfortu w klatce piersiowej, wrażenie puchnięcia gardła, ciężki oddech, a wszystko zaczęło się po traumatycznym dla mnie przeżyciu kiedy to przestraszyłam się, że umrę, i od tamtej pory zaczął prześladować mnie lęk przed śmiercią. Każdej nocy bałam się zasnąć z obawy, że już się nie obudzę. Objawy trochę ustąpiły, gdy poznałam mojego męża, a potem zaszłam w ciążę, choć też czasami się zdarzały. Teraz objawy znowu powróciły, z tym że moje samopoczucie się polepszyło, nauczyłam się trochę panować nad nim, jednak doszły nowe objawy: straszny ucisk w żołądku, utrudniający mi oddychanie, nieraz zaśniecie. Nie prześladuje mnie on cały czas, powiedzmy, że są trzy dni, w których mnie meczy i trzy dni spokoju. Jednak parę dni po stresującej sytuacji nasila się. Czasami, gdy jestem z dzieckiem na spacerze, boję się, że zasłabnę, że coś mi się stanie, że jestem na coś ciężko chora. Często w nocy boję się zasnąć, że ten ucisk spowodowany przez żołądek mnie udusi. Nie wiem, czy to normalne, że tak źle mi się oddycha. Dodam, iż jakiś czas temu miałam robione rtg płuc, które nic nie wykazało, na tle laryngologicznym również jest wszystko w porządku, a na żołądek lekarz rodzinny przypisał mi tylko tabletki z polprazolem, które nic mi nie pomagają. Nie wiem już, co robić. Lekarz rodzinny patrzy na mnie jak na wariatkę, która wyszukuje sobie choroby, a ja naprawdę się źle czuję i nie wiem, co mam z tym zrobić, dlatego z góry dziękuję za pomoc.