Uczęszczanie na terapię a nerwowość

Od jakiegoś czasu uczęszczam na terapię ptsd, od tego czasu jestem nerwowa, wszystko do mnie wróciło z potrójną siłą, mam koszmary, nie mogę spać zaczęłam znieczulać się znów alkoholem, agresorem byli faceci, może przeliczyłam swoje siły udając się na terapię do faceta, drażni mnie fakt że jest, że siada obok mnie, podaje mi rękę na pożegnanie, chyba zrezygnuje z terapii, czy słusznie? Proszę o szczerą radę
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Zapisała się Pani na terapię, by pracować nad swoimi problemami. Myśli więc Pani o nich więcej niż wcześniej. Wcześniej pewnie Pani jakoś uciekała od tematu, teraz się z nimi Pani konfrontuje. Stąd poczucie nasilenia objawów. Jednak czasem zajrzeć wrogowi prosto w oczy jest jedyną opcją na zwycięstwo. Życzę dużo odwagi.
Pyta Pani czy przerwać terapię. Ja uważam, że nie warto się poddawać.
Jeśli mężczyźni wywołują złe skojarzenia, może na tym etapie bezpieczniejszą opcją będzie terapia u kobiety.
Pozdrawiam.

0

Witam,
gorąco polecam otwarcie opowiedzieć o pani uczuciach terapeucie. Wiem, że to może wydawać się trudne jednak to bardzo ważne i może być punktem zwrotnym w Waszej relacji i pracy terapeutycznej.

Pozdrawiam
-Bartosz Piasecki

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty