Ugryzł mnie kleszcz. Czy mogę zachorować na boreliozę?

Witam.

Tydzień temu byłem na wycieczce w Białowieży. Dzień lub dwa po przyjeździe, zauważyłem na dolnej części swojego piszczela kleszcza. Chwyciłem za pensetę i wyrwałem drania. Chyba go jednak zgniotłem, ponieważ był cały spłaszczony, a głowa została w mojej nodze. Od tamtego momentu zacząłem się czuć źle, byłem śpiący itd. Uważam to jednak za efekt placebo, ponieważ to był mój pierwszy kleszcz (daj Boże ostatni) i naczytałem się o tej boreliozie. Senność można tłumaczyć ogólnym zmęczeniem i niewyspaniem, dostałem oprócz tego kataru. Teraz czuję się lepiej, nie jestem już taki senny, a katar nie jest taki silny. Mam 15 lat i chciałbym się dowiedzieć co robić? Iść do lekarza pierwszego kontaktu? On mi chyba nic nie powie. A może obserwować objawy i w razie czego szybko zgłosić się do lekarza? Czy w ogóle mogę mieć boreliozę? PS. Mimo długiego pobytu kleszcza w mojej skórze (przypuszczam, że długiego), nie był on napompowany.

MĘŻCZYZNA, 15 LAT ponad rok temu
Lek. Magdalena Kowalska
64 poziom zaufania

Witam!

Objawy, które opisujesz nie świadczą o boreliozie, raczej o innej infekcji lub przeziębieniu.

Po ukąszeniu przez kleszcza należy obserwować swoje ciało przez ok. 30 dni pod kątem wystąpienia zmiany skórnej w postaci okrągłego rumienia wędrującego, który swoją nazwę zawdzięcza temu, że zmiena swoje położenie. Jeśli zmiana taka wystąpi należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza w celu wdrożenia leczenia.

Tak czy inaczej, w związku ze złym samopoczuciem, warto zgłosić się do lekarza rodzinnego/pediatry w celu zbadania, wdrożenia ewentualnej diagnostyki i leczenia.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty