Ugryzł mnie kleszcz i co dalej?

W sobotę byłem w parku. W niedzielę wieczorem poczułem swędzenie na nodze, po podrapaniu okazało się, że to kleszcz. Był bardzo malutki i częściowo tym drapaniem go usunąłem, ale aparat gębowy został w nodze, więc usunąłem go pęsetą. W tej chwili jest zaczerwienienie i dalej swędzi.

CO DALEJ? IŚĆ DO LEKARZA? ROBIĆ BADANIA? Proszę o radę, co wypadałoby zrobić w takim przypadku. Rok temu miałem okazję leżeć na zakaźnym z innego powodu i poznać paru ludzi z boreliozą. Nie chciałbym się tam pojawiać regularnie jak oni.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Choroby zakaźne i pasożytnicze Borelioza Interna

Lek. Izabela Brym

52 poziom zaufania

Witam.

Rozmiary kleszcza świadczą o zbyt krótkim przebywaniu w obrębie skóry, aby mogło dojść do zakaźenia. Usuną go Pan jednak w sposób drażniący, co mogło spowodować zwiększenie produkcji przez kleszcza śliny i/lub wymiocin, a co za tym idzie, zwiększyć ryzyko infekcji.

Najlepszym sposobem usunięcia kleszcza jest złapanie go pęsetą jak najbliżej skóry i wyciągnięcie (można wykręcać, kierunek wykręcania nie ma znaczenia). Ta metoda daje największe szanse na usunięcie kleszcza w całości. Ponadto nawet jeśli pozostanie część głowowa - nie spowoduje to zakażenia. W takiej sytuacji należy poprzestać na zdezynfekowaniu miejsca po wkłuciu (mechaniczne usuwanie części głowowej nie jest konieczne).

Powinien Pan obserwować skórę przez ok. 30 dni i jeśli pojawi się charakterystyczny rumień, wykonać badania serologiczne.