Ukąszenie przez owada i rumień
Mam 34 lata. Około 3 tygodni temu "coś" mnie ugryzło. Pojawiło się silne swędzenie fioletowa grudka i czerwona plama. Teraz plama pojaśniała w środku, ale pozostała czerwona obwódka i fioletowa plamka w środku. Wygląda jak typowy rumień wędrujący. W trakcie ukąszenia poczułam silny ból, ale nie znalazłam kleszcza. Plama jest dość duża, silnie swędzi, czy to może być objaw boreliozy, czy może odczyn po ugryzieniu przez jakiegoś owada? Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję.