Uporczywy i duszący kaszel
Cierpię na uporczywy duszący kaszel. Chyba suchy, bo nic nie odkrztuszam. W nocy doskwiera najbardziej ale w dzień też męczy. Przed snem brałem Acodin aby przespać noc, jednak NIC nie pomogło. W nocy przy silnym ataku narzeczona podała mi Wentolin na astmę. Ja nie mam astmy ale na chwilę pomógł. Kilka dni temu byłem u lekarza (zanim kaszel się zaczął) i stwierdzono zapalenie zatok. Nie przepisano mi antybiotyku tylko Sinupret. Co robić? Iść jeszcze raz do lekarza?