Dzień dobry,
Wystarczy zgłosić się do Poradni Leczenia Uzależnień (w ramach NFZ).
Witam, zaczęła już Pani działać aby pomóc wyjść synowi wyjść z uzależnienia. Martwi się Pani o jego zdrowie. Syn jest pełnoletni, więc sam musi podjąć decyzję o podjęciu leczenia, najlepiej zwrócić się do ośrodka leczenia uzależnień. Uzyska Pani specjalistyczną pomoc dla syna a być może również Pani przyda się wsparcie. Przesyłam link do strony gdzie znajdzie Pani ośrodki NFZ: https://zip.nfz.gov.pl/GSL/GSL/PrzychodnieSpecjalistyczne Najbliżej poradnia specjalistyczna znajduje się w Grójcu, nie wymaga się skierowania: http://www.pcmg.pl/specjalistyka/leczenie-uzaleznien Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Możliwość leczenia uzależnienia od leków na NFZ – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Jak pomóc siostrze wyjść z uzależnienia od marihuany? – odpowiada Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
- Jak rozmawiać z synem uzależnionym od marihuany? – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Jak pomóc osobie uzależnionej od hazardu? – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Leczenie uzależnień od pornografii – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak zmobilizować syna do leczenia uzależnienia od narkotyków? – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Uzależnienie od alkoholu i marihuany – odpowiada Mgr Małgorzata Bukowska
- Podejrzenie 14-letniego syna o dopalacze – odpowiada Aleksander Ropielewski
- Syn uzależniony od narkotyków – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Uzależnienie od narkotyków i próby samobójcze u syna – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
artykuły
Mam niepełnosprawne dziecko. Niedawno obchodziło swoje 41. urodziny
Coraz częściej słyszy się o matkach, które rezygnu
Pani Agnieszka przez lata pomagała WOŚP. Od kilku lat to Orkiestra pomaga jej. "Nigdy nie wiadomo, kiedy los się odwróci"
Agnieszka Jóźwicka jest mamą 6-letniego Olinka, zm
Lekarze nie kierują na USG piersi. Wciąż musimy walczyć o skierowania na badania ratujące życie #ZdrowaPolka
Magda usłyszała, że jest za młoda na raka i nie ma