Uzależnienie od masturbacji i jego skutki

Witam serdecznie! Jestem 20-letnim mężczyzną i od 15 (16) roku życia regularnie się masturbuję. Przeżyłem już kilka etapów. Początkowo było to raz na tydzień, następnie częstotliwość narastała (w skrajnych przypadkach było to nawet 4-5 razy dziennie). Dziś staram się ograniczyć do 1 (czasem 2 razy) na dzień. Jestem świadomy, że zakrawa to niestety o uzależnienie (z którym walczę, o czym może świadczyć ograniczenie, jakiego dokonałem). Na chwilę obecną jestem prawiczkiem, ale przeżyłem już pewną ilość zbliżeń z kobietami. Na początku chciałbym poprosić o skuteczną poradę, która pozwoliłaby mi wyleczyć się z tego uzależnienia (zbyt częstej masturbacji). Od razu pragnę zaznaczyć, że psychologiczne porady, typu "postaraj się przestać o tym myśleć" lub "znajdź sobie jakieś zajęcie" nie skutkują, gdyż temat powraca (czasami nawet bardzo szybko). Ostatnio również zauważyłem, że podczas wytrysku przestaję odczuwać charakterystyczne skurcze mięśni. Kiedyś były one dosyć intensywne (zwłaszcza w okolicach moszny i brzucha), lecz ostatnio znacznie osłabły (ograniczyły się do ledwo wyczuwalnych skurczy w mosznie). Jeśli chodzi o nasienie, to czasami zdarza się, że jest ono mniej gęste, niż zazwyczaj. Zaczynam się obawiać o swoje zdrowie i to, czy będę w pełni dysponowany, gdy już dojdzie do współżycia. Bardzo proszę o pomoc! Pozdrawiam!
MĘŻCZYZNA ponad rok temu
Lek. Marcin Buczek
48 poziom zaufania

Szanowny Panie,

osłabione skurcze i mniej gęsta sperma to objawy zbyt częstej masturbacji, ale to samo by Pana czekało, gdyby Pan uprawiał normalny stosunek płciowy. Po prostu organizm musi mieć czas wyprodukować wszystkie składniki spermy (dla tego parom starającym się o dziecko zaleca się seks co 3 dni). Jeżeli Pan ograniczy masturbację jeszcze bardziej, wszystko powinno wrócić do normy.

Podstawą walki z jakimkolwiek uzależnieniem jest chęć zmiany i silna wola. Stąd takie, a nie inne porady. W przypadku masturbacji nie ma niestety żadnych plastrów. Hobby to dobre rozwiązanie. Ale jeżeli Pan czuje, że problem nawraca, to dobrze jest unikać sytuacji, w której dochodzi u Pana do masturbacji i przebywać w miejscach publicznych, gdzie nawet jakby Pan chciał,  to by Pan nie mógł. Dla przykładu – jeżeli jest Pan studentem, to dobrze uczyć się w bibliotece. Dobrze byłoby też wykonywać zajęcia i uprawiać sport, które by Pana męczyły fizycznie – powinno to spowodować niechęć do wysiłku, w tym do masturbacji.
Bardzo ważnym aspektem nadużywania masturbacji jest to, że często nie zaspokaja ona potrzeb seksualnych, ale rozładowuje stres. Dobrze byłoby, aby Pan pomyślał – czy tak nie jest w Pana przypadku? Wtedy trzeba byłoby znaleźć inny sposób jego rozładowywania – i tu znów sport lub hobby.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty