W jaki sposób leczyć te dolegliwości?
Witam,
Dwa dni temu wybralem sie z nową znajomą lepiej sie poznac, poszlismy zjesc, wzielismy pare drinkow whiskey potem wstąpilismy do tesco i kupilismy kolejne whiskey po kolejnych drinkach wybralismy sie na kluby, żeby troche potańczyc, oczywiscie jak weszlismy nie omieszkałem podejść do baru po kolejne whiskey, uznajmy, że po całej nocy picia, gdy wróciłem już do siebie i obudziłem się nastepnego dnia, od razu wzięło mnie na wymioty, opróżniłem z siebie chyba wszystko co miałem w srodku i na bieżąco to co próbowałem dostarczyc do swojego organizmu. Po chwili walki samym z sobą zacząłem odczuwać straszny ból po prawej stronie pod żebrami, jakby jedno z nich mi pękło. Jedyne co mogłem wtedy zrobic to leżec na lewym boku i próbowac oddychac regularnie. W momencie gdy probowałem zabrać więcej powietrza ból się nasilał więc wpadłem w lekką panikę i zadzwoniłem po pogotowie. Zrobiłem to pierwszy raz w życiu więc byłem pewny, że potrzebuję szybkiej pomocy, po paru telefonach wrzucono mnie na priorytetową listę i po około 30 minutach zjawiła się Pani ratowniczka i jako, że jestem w UK na starcie poczęstowała mnie 2 tabletkami paracetamolu, po których ból delikatnie ustał i stałem sie bardzo śpiący, odmówiłem pojscia do szpitala bo domyslam sie, ze czekalbym tam tylko 5h, zeby dostac kolejną dawkę paracetamolu, a marzyłem wtedy tylko, żeby zasnąć. Pani ratownik stwierdziła, że jesli ból ustatnie to mam kamień na nerkach, jeśli nie to najprawdopodobniej mam infekcję nerek. Dodam, że bol pod żebrami praktycznie zanikł, jednak teraz odczuwam ból na podniebieniu, zwłaszcza podczas jedzenia ciepłego. Czy jest tu jakis lekarz, który mógłby wywnioskować jakąś trafną diagnozę, co mi jest i jak się leczyć? Z góry dziękuję.