W jaki sposób uspokajać się?
Jestem kobietą dojrzałą, mam 35 lat, od pewnego czasu moje zachowanie w stosunku do rodziny staje się nie do zniesienia. Przechodzę załamanie nerwowe, wszystko mi przeszkadza, nie umiem skupić myśli. Od tygodnia boli mnie głowa, a przyczyną tego wszystkiego jest moja praca. W miejscu, gdzie pracuję od roku, pracodawca jakby tylko mógł, wycisnąłby z nas wszystkie soki. Do domu wracam bardzo rozdrażniona, praktycznie nie chce mi się żyć. Mam dwójkę dzieci, które potrzebują mojej pomocy przy odrabianiu lekcji (siedmiolatek i ośmiolatka), a ja tylko krzyczę na te dzieci, nie potrafię normalnie funkcjonować. Wszystko mnie drażni, przeszkadza, cały czas łzy cisną mi się do oczu. Potrzebuję jakichś leków wyciszających, uspokajających, bo dłużej nie dam rady tak funkcjonować. Szkoda mi mojej rodziny, mam ogromne wyrzuty sumienia w stosunku do dzieci, przecież one nie są niczego winne, nie potrafię sobie sama poradzić z tym faktem. Bardzo chciałabym, aby w moim domu zaświeciło słońce. Bardzo proszę o pomoc i wskazanie mi, co mam dalej robić. Ruda