W pęcherzyku nie widać zarodka - czy to może być ciąża?

Witam! Miesiączkę miałam 8 sierpnia, a w 6 tyg i 4 dniu byłam u lekarza. Pęcherz 5,5 mm, brak zarodka. Duphaston L4 i za tydzień na usg. Dodam, że godzinę przed wizytą pojawił się delikatny, brunatny śluz, ale mało. Po tygodniu, czyli 7 tydz. i ok. 3 dzień, pęcherz 10 mm, brak zarodka, a obok jakaś niby przestrzeń (ja bym to nazwała raczej mniejszy pęcherzyk) i diagnoza: za 5 dni przyjść do szpitala, jak nie bedzie zarodka, to zabieg. Beta hcg w 6 tyg. i 5 dni, 3381,0, a po 2 dniach 4935,0. Oczywiście po tej diagnozie na drugi dzień udałam się do innego lekarza i on stwierdził: Mogła Pani zajść w ciąże 2 tygodnie później (choć przez ostatnie 3 m-ce miałam cykle regularne, co 29 dni), a obok ta niby przestrzeń to może być kosmówka, pęcherz 11,4mm, niech się Pani jeszcze nie poddaje zabiegowi, bo może Pani zaszła 2 tyg później.

Dlaczego Pani lekarz prowadzący nie bierze takiej opcji pod uwagę? Przecież beta i pęcherz ładnie rośnie, a cykl się zawsze może przestawić. Diagnoza 5 tydz. i 1 dzień ciąży. Jeszcze nie widać zarodka, ale ma prawo go jeszcze nie widać. Dodam, że nic mnie nie boli, nie mam plamień i pierwszą ciąże straciłam w styczniu w 6 tyg., samoistne poronienie. Co o tym myśleć? Jest jeszcze szansa?

ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty