Wiarygodność dodatnich domowych testów ciążowych a niski poziom betaHCG
Witam, mam pytanie, które bardzo mnie nurtuje odnośnie wyniku beta-hcg i testów z moczu. Cykle mam zazwyczaj 29-, 30-dniowe, owulacja potwierdzona monitoringiem w 14dc. Z mężem staramy się o dziecko. Dzisiaj mam 8dfl, czyli 23dc a fl mam 14-dniową, czyli za 7 dni powinnam dopiero dostać okres. Wiem, że jest jeszcze za wcześnie na testy ciążowe i Bete HCG, ale wczoraj coś mnie podkusiło i zrobiłam 2 testy na obu wyszła blada druga kreska w ciągu 5 min. Dzisiaj zrobiłam kolejny i kreska wyszła ciemniejsza niż te 2 poprzednie testy. Nawet mój mąż ją potwierdził, było ją widać gołym okiem z daleka... Poleciałam więc na betę, a tu się okazało, że wynik 0.90 mlu/ng. Jak to możliwe, że testy pokazują cienie 2. kreski a beta mi ją wyklucza? :( Wiem, że to jest za wcześnie, ale nie rozumiem tego zupełnie, przecież testy nie wychodzą jak nie ma stężenia we krwi. A przecież test z krwi powinien być wiarygodny... Rozumiem, jeden test mógł dać fałszywy wynik, ale 3 testy z bladymi kreskami? Proszę bardzo o odpowiedź i poradę, bo już zachodzę w głowę...