Wirtualny związek - czy on coś do mnie czuje?
Nie wiem, czy napisałam na dobrym forum, w dobrym temacie, ale borykam się z tym problemem ponad rok. 15 miesięcy temu poznałam w internecie mężczyznę. Zaczęliśmy rozmawiać codziennie. Nagle zaczął pisać do mnie co miesiąc, ale zawsze jak pisał, przepraszał, że długo się nie odzywał. W tym czasie zaczęłam coś do niego czuć. W poprzednim roku w wakacje mieliśmy się spotkać, ale nie mógł przyjechać. Powiedział, że w tym roku na pewno mnie odwiedzi. Zawsze, gdy mówię mu, że tęskniłam, on mówi to samo. Ostatnio napisał coś mojemu koledze, co mnie zdenerwowało. Nie było to nic takiego, ale jednak mnie uraziło, i postanowiłam zerwać kontakt. Lecz... naprawdę bardzo za nim tęskniłam przez ten miesiąc. Powiedział, że próbował się ze mną skontaktować, ale nie miał jak, więc dał spokój... Potem napisał, że szkodza, że nie starał się dalej, bo beze mnie było mu smutno. Zawsze mówi, że mnie lubi, ale co to ma znaczyć? Kiedyś mówił, że mógłby się we mnie zakochać, ale miałam chłopaka. Nie wiem, co o tym myśleć. Zależy mi na nim, a ostatnio zaczął mnie traktować inaczej, zrobił się jeszcze milszy niż normalnie, mówi, że chciałby mnie przytulić, że jestem najpiękniejsza. Boję się odzucenia, tego, że nic z tgo nie będzie, a nie chcę go tracić. A przede wszystkim nie wiem, czy naprawdę coś do mnie czuje.