Ból, drętwienie i osłabienie mięśni kończyn
Witam mam 48 lat. Od kilku lat walczę z nawagą, jestem po operacji opaski na żołądku, nie pomogła, ważę 170 kg - wzrost 192. Ale mam problemy z czym innym. Biorę tabletki, codziennie rano Acard 75mg - 1szt., Spironol 50mg - 1szt., Tertensif - 1,5mg - 1szt., Enarenal 20mg - 1szt., Coronol 5mg - 1szt. Wieczór Enarenal 20mg - 1szt., Coronal 5mg - 1szt., Sortis 20mg - 1szt., Norvasc 5mg - 1szt. Jestem po zawale, o którym nic nie wiedziałem. Nie palę, nie piję, praca lekka w domu, ale i tak mam problem z taką sprawą, skręcając się w bok dostaję skurczu mięśni klatki z boku. Nie mogę, nie z powodu nadwagi, ale blokady tak jakby paraliżu boku wycierać tyłka w toalecie. Za każdym razem następuje kurcz i ból, paraliż! Jak chcę się ogolić to godzina, bo nie mogę utrzymać maszynki, bo bolą ręce, nie pokroję ogórka, bo za chwilę nie mam siły. Byłem sportowcem, ale czystym, jest to dla mnie męka nie do opisania. Robię badania, lekarz mówi dobre ciśnienie, sprawdzam dwa, trzy razy w tyg., dobre badania krwi, ale coś jest z potasem. Proszę o wyjaśnienie tych przyczyn, jeszcze te skręty rąk i ciała są najgorsze.