Witamina C a tabletka antykoncepcyjna
Witam.
Przypomniało mi się jeszcze jedno pytanie odnośnie witaminy C. To już ostatnie pytanie tego typu z mojej strony, bo już trzeci raz o tym piszę ;)
Zastanawiam się czy duża dawka witaminy C (9 tabletek musujących Plusz) przyjęta w ciągu jednego dnia (po 3 tabletki co 4 godziny zaczynając o 15) mogła podwyższyć poziom hormonu do tego stopnia, że przyjęta tabletka antykoncepcyjna następnego dnia o normalnej porze mogła nie zostać "zarejestrowana" przez mój organizm, co się równa z zapomnieniem tabletki? Nie wzięłam wtedy dodatkowej tabletki, a teraz kontynuuję antykoncepcję hormonalną i boję się, że coś jest nie tak, że cykl został zaburzony. Było to mniej więcej w 2 tygodniu poprzedniego opakowania. A teraz biorę 3 tabletkę nowego opakowania. Czyli było to jakieś 3 tygodnie temu. Miesiączkę dostałam prawidłowo i prawidłowo też mi się skończyła.
Czy jestem bezpieczna mimo wszystko? Do końca poprzedniego opakowania zachowałam wstrzemięźliwość. Czy już mogę rozpocząć normalne współżycie bez dodatkowego zabezpieczenia?
Dziękuję za odpowiedź.
Przypomniało mi się jeszcze jedno pytanie odnośnie witaminy C. To już ostatnie pytanie tego typu z mojej strony, bo już trzeci raz o tym piszę ;)
Zastanawiam się czy duża dawka witaminy C (9 tabletek musujących Plusz) przyjęta w ciągu jednego dnia (po 3 tabletki co 4 godziny zaczynając o 15) mogła podwyższyć poziom hormonu do tego stopnia, że przyjęta tabletka antykoncepcyjna następnego dnia o normalnej porze mogła nie zostać "zarejestrowana" przez mój organizm, co się równa z zapomnieniem tabletki? Nie wzięłam wtedy dodatkowej tabletki, a teraz kontynuuję antykoncepcję hormonalną i boję się, że coś jest nie tak, że cykl został zaburzony. Było to mniej więcej w 2 tygodniu poprzedniego opakowania. A teraz biorę 3 tabletkę nowego opakowania. Czyli było to jakieś 3 tygodnie temu. Miesiączkę dostałam prawidłowo i prawidłowo też mi się skończyła.
Czy jestem bezpieczna mimo wszystko? Do końca poprzedniego opakowania zachowałam wstrzemięźliwość. Czy już mogę rozpocząć normalne współżycie bez dodatkowego zabezpieczenia?
Dziękuję za odpowiedź.