Czy te objawy mogą wskazywać na chorobę Hashimoto?
Witam! Jestem kobietą 34-letnią. Od jakiś 6 lat mam problem z węzłem chłonnym w obrębie szyi pod uchem. Gdy to się zaczęło razem z tym przywędrowała do mnie alergia, tzn. swędzenie skóry, włosy zaczęły mi wypadać i jak już odrastały to cieńsze. Byłam bardzo tym zmartwiona. :( Chodziłam do lekarza rodzinnego, ona kierowała mnie na badania krwi, ob, morfologia, CRP, mocz, badania zawsze były w normie. Mówiła, że mam widocznie przerost węzła, że tak często wraca, bo węzeł był ruchomy i bolesny. (od przewiania). Przepisywała mi antybiotyki, jak jeden nie zadziałał, to drugi już pomógł. Byłam strasznie osłabiona. Gdy zaczynało mnie boleć, to promieniowało mi to do ucha, ręki. Pod pachami nie miałam powiększonych węzłów. Czułam się strasznie słabo, kości mnie łamały jakbym miała być chora, jednakże nie miałam gorączki, nawet obniżenie temperatury -35.8, 36.0. Moja dolegliwość powraca co jakiś czas i wtedy mam 2 tygodnie jak nic wyłączone z życia. Snuję się w do domu w szlafroku. Nie wiem już do jakiego lekarza się udać, żeby dowiedzieć się gdzie tkwi przyczyna, a nie leczyć tylko objawy. Jestem już tym zmęczona, boję się, bo czas nie działa na moją korzyść. Wyczytałam w Internecie o chorobie Hashimoto. Objawy są podobne... Proszę o jakieś wskazówki co dalej? Czy alergia ma jakiś wpływ na ten mój węzeł?