Wpływ hormonów tarczycy na wynik testu ciążowego
Mam pewien problem, otóż (= z 13 na 14 listopada w 10/11 dzień cyklu (cykle mam dość długie nawet do 39 dni) przez chwilę "dotykaliśmy"; z chłopakiem. Byliśmy w obraniach, ale on włożył mi rękę w majtki i wkładał mi "tam" palec, później ja dotykałam jego członka, przez moment poczułam jak z jego penisa pociekła jakaś ciecz (tak jakby woda), niewielka ilość. Wydaje mi się, że to nie był wytrysk. Potem się chwilę przytulaliśmy.
On później chyba (bo nie jestem pewno, gdyż minęło trochę czasu od tego zdarzenia) wkładał mi palce w pochwę, ale krotko (mieliśmy na sobie ubrania, on włożył mi rękę w majtki) .Wydaje mi się, że penis był suchy, choć jak wspominałam minęło od tego zdarzenia dwa miesiące i nie pamiętam dokładnie.
Po tej sytuacji dostałam normalnego okresu 1 grudnia, pojawiły się skrzepy krwi oraz okres trwał 7 dni. Następnie dostałam okresu 3 lutego i trwał 5 dni (był nieco mniej obfity od poprzedniego ). A od wczoraj boli bardzo mnie podbrzusze, troszeczkę pobolewają piersi, boję się, bo wydaje mi się, że mam lekko wybulone podbrzusze, i dziś często sikam i lekko piecze mnie pochwa.
Bardzo boję się ciąży. Zrobiłabym test ale lekarz rodzinny zauważył u mnie powiększona tarczyce i boję się, że to może mieć wpływ na wynik testu. Strasznie się denerwuję, nie potrafię myśleć o niczym innym. Czy jestem w ciąży?