Wskazania do usunięcia wszystkich zębów pod narkozą

Trudno mi odpowiedzieć bez badanie lub bez rtg panoramicznego. Najlepiej byłoby skonsultować się ze stomatologiem w gabinecie - on by ocenił co można ratować a co nie. I jakie rozwiązania wchodziłyby w grę.
Protezy całkowite zawsze można wykonać - jednak jeśli istnieje szansa zachowania własnych zębów, to warto by było o nie powalczyć.
Jest Pan młodą osobą- za młodą na protezy całkowite. Zazwyczaj z górną protezą nie ma problemu - można ja idealnie dopasować, to z dolną jest już gorzeje-bardzo często nie trzyma się ona tak jak pacjent by sobie to wyobrażał. Istotną sprawą jest również to, że co kilka lat taką protezę należy wykonać nową- a kość zanika=zmieniają się warunki i coraz trudniej wykonać idealną pracę.
Jeśli udałoby się panu zachować część własnych zębów - to jeśli ich rozkład byłby sprzyjający - można by pomyśleć o protezie szkieletowej - która jest o niebo lepsza od całkowitej osiadającej. Taka proteza nie "osiada" na śluzówce, zaniki kości są mniejsze i komfort noszenia jest wyższy. Z obserwacji wiem, że pacjenci bardzo sobie chwalą takie rozwiązanie:)
Ja bym skłaniała się ku ratowaniu - ale proszę udać się gdzieś na konsultację:)

Zęby które nadają sie do leczenia radziłabym ratować. Proteza całkowita to ostateczność, utrzymanie protezy będzie o wiele lepsze gdy zachowanych będzie choć kilka zębów. Pozdrawiam serdecznie

Witam. Nie jestem zwolenniczką tak radykalnych kroków, ponieważ nikt nie wymyślił nic lepszego od własnych zębów. Oczywiście trzeba usunąć te zęby, które nie nadają się do leczenia a pozostałe wykorzystać jako filary pod mosty, czy oparcie dla przyszłych protez. Jest Pan osobą zbyt młodą by nosić przez np. następnych 40 lat 2 protezy całkowite, które spowodują takie zaniki kości, że w końcu noszenie ich stanie się niemożliwe.

Witam!
Trudno mi ocenić stan Pana zębów bez oglądania,myślę jednak,że na radykalny zabieg,jakim jest usunięcie wszystkich zębów jest jeszcze czas...Wg mnie,należy usunąć korzenie i tylko te zęby,które naprawdę nie nadają się do leczenia,a to może stwierdzić jedynie dentysta.Jeżeli uda się coś uratować,może Pan zrobić sobie protezę częściową i nauczyć się z nią funkcjonować.W przypadku protezy dolnej każdy ząb jest szczególnie ważny,bo proteza lepiej się trzyma!Gdyby potem trzeba jakiś ząb usunąć,to do protezy można go dostawić. Proteza całkowita to zawsze ostateczność,na nią zawsze przyjdzie czas a jej utrzymanie w jamie ustnej zależy od wielu czynników,więc może być różnie...No chyba że stać Pana na implanty,ale to już inna bajka...Pozdrawiam.

Ratować !!! Na poprawnie wyleczonych zębach lub korzeniach można wykonać trwałe rozwiązanie protetyczne które będzie służyło przez wiele lat. Po usunięciu zostanie tylko wyjmowana proteza lub implanty.