Wszędzie rosną mi włosy - czy to problemy z tarczycą?
Witam od 6 miesięcy dzieje się ze mną coś dziwnego...
Nie wiem do kogo się zgłosić dlatego proszę o pomoc...
Przed 6miesiacami strasznie wypadały mi włosy , później sie to unormowało zaczęłam czuć dziwny ucisk w gardle od czasu do czasu pieczenie w przełyku
(Lekarz przepisał leki gdy nie pomogły teraz wysłał mnie na prześwietlenie przełyku -dopiero idę) ogólna diagnoza to :refluks przełyku .
Od tego czasu zaczynam obrastać w włosy jak szympans...
Wszędzie brzuch plecy piersi broda ( zaczynają wyrastać włoski)
Do tego wszystkiego od ok tyg mam dziwne wąchania nastroju
Raz czuję lek a na drugi dzień się cieszę jestem pełna energii później znów czuję się jak w grypie np a później płacze i się śmieje bo nie wiem czemu placze?
Jakby ktoś mną sterował za pomocą leków raz psychotrop raz coś na uspokojenie raz dopamina wszystko w jednym....
Niektorzy twierdzą że to nerwica... Owszem mam stresy ale jestem twarda osoba .
Nie lubię się nad sobą użalać .. uważam że życie jest piękne a z każdego problemu da się wyjść .
Zaczyna się osłabiać moja koncentracja
( Miałam także krwawienia z moczu) jednak wyniki USG i mocz był w normie
Samo ustało...
Moja miesiączka się cofa
Kiedyś była z tyg opóźnieniem bardzo obfitą teraz jest z 3tyg opóźnienia 1dzien jest ostry następne słabe trwa coraz krócej teraz było w tym miesiącu tylko 3dni
(Nigdy nie byłam u ginekologa)
Właśnie się zapisałam...
W mojej rodzinie była chorobą tarczycy ( babcia matka siostra)
Co to może być do kogo mam się zgłosić ?
Bo niektórzy twierdzą psychiatra!
Ale czy aby na pewno mi pomoże
Czy to mogą być hormony?