Wydzielina ściekająca do gardła a zapalenie zatok
Od kilku miesięcy mam problem z wydzieliną, która ścieka mi do gardła. Nie jest to typowy katar, który można wydmuchać z nosa. Przez cały czas czuję, że w zatokach przynosowych znajduje się jakaś wydzielina. Najgorzej jest rano, gdy się obudzę, w gardle mam wielką kluchę. Czy to zapalenie zatok? Nie dokuczają mi przy tym żadne bóle głowy, ostatni raz przeziębiona byłam jesienią zeszłego roku. Jak się tego pozbyć? Czy będzie potrzebny antybiotyk?