Witam,
Z Pani opisu wynika, że zależało mu bardzo. Wygląda na to, że teraz próbuje sobie z tym poradzić. Może dobrze by było, żebyście porozmawiali i może będzie mu mogła Pani wyjaśnić swoją sytuację.
Pozdrawiam
Ewa Czernik
Może to być działanie z afekcie (emocjach) związane z poczuciem zranienia, odrzucenia i niezrozumienia ze strony chłopaka. Może to świadczyć o pewnej niedojrzałości, jeśli nie próbował zrozumieć Pani sytuacji i braku możliwości wyboru. Ważne, żeby Pani zdała sobie sprawę, czego naprawdę w tej sytuacji chce (rozstania czy scalenia związku) i spróbowała się o to postarać (o wyciszenie emocji związanych z chłopakiem lub o powrót do siebie). Warto tez spróbować nawiązać kontakt i jasno oraz szczerze porozmawiać. Niezależnie od decyzji, taka rozmowa ma szansę wyjaśnić i pozwolić pozbyć się trudnych emocji.
Obawiam się, że Pani chłopak przeżył sinusoidę emocji. Byliście razem, potem nie, potem on walczył, Pani wyjechała i musieliście się rozstać. To trudne dla każdej strony. Możliwe, że Pani chłopak po prostu próbuje poradzić sobie z trudną sytuacją w taki sposób. Nie wydaje mi się, by nigdy mu nie zależało, ale jeśli chce mieć Pani pewność, zachęcam do nawiązania szczerej rozmowy z chłopakiem.
-------------------------------------------------------------------------
Znajdź mnie tutaj:
http://www.psycholog-pisze.pl
http://www.psycholog-pomaga.pl
Witam,
Zmieniamy się. Pani się zmienia. Chłopak się zmienia.
Pyta się Pani "czy nigdy mu nie zależało?" - w przeszłości zapewne mu zależało. Teraz może już mu nie zależeć. I mogło się tak stać z różnych powodów - nie tylko dlatego, że Pani wyjechała. Może gdyby Pani nie wyjechała też by "przestało mu zależeć".
Zastanawiam się tylko, o co Pani chodzi?
Przykro jest Pani, że już mu "nie zależy"?
Chce Pani się ponownie z nim spotykać?
Jeśli tak to może warto po prostu pierwszej poprosić go o rozmowę i zapytać o jego uczucia wobec Pani. Wówczas okaże się, co może się jeszcze zdarzyć.
Pozdrawiam serdecznie
Artur Brzeziński
Zapraszam na blog: http://dobre-zycie.blogspot.com/
Witaj. Niestety ale to nie wygląda tak, że mu nigdy nie zależało. Dostał on po prostu "kopa" od Pani. On się zaangażował w ciągu 2 miesięcy a następnie został odrzucony.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
-------------------------
USŁUGI + KONTAKT
http://psychopedagog.eu
PSYCHOBLOG
http://blog.psychopedagog.eu
FANPAGE - FACEBOOK
http://facebook.com/psychopedagogeu/
KONSULTACJE I TERAPIE PRZEZ INTERNET
http://psychopedagog.eu/terapia-online/
Witam,
Wygląda na to że Chłopakowi zależało i to bardzo. Przecież dał wiele dowodów na to starając się Panią zatrzymać. Teraz prawdopodobnie próbuje poradzić sobie z zakończonym związkiem, niektórym przychodzi to łatwiej odcinając się zupełnie od byłej partnerki czy partnera.
Pozdrawiam
Marta Dziekanowska
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy w komunikacji z partnerką a jej odejście – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Rozstanie z chłopakiem a ochłodzenie relacji – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Zmiana zachowania męża po ślubie – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- O czym świadczy zmiana zachowania u chłopaka? – odpowiada mgr Anna Demarczyk
- Rozstanie z chłopakiem a utrzymywanie kontaktu – odpowiada Mgr Agnieszka Nowogrodzka
- Zaburzenia zachowania i emocjonalne u 21-letniej osoby – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Zdrada chłopaka i szanse na odbudowanie związku – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Zmiana zachowania i nastroju u córki – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Jak naprawić relacje z chłopakiem? – odpowiada Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
- Jak mam przestać obgryzać paznokcie? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
artykuły
''Szkoda by było teraz umierać''. Magda Swat od 9 lat żyje z rakiem trzustki i nie zamierza się poddać
- To jest walka. Niektórym może się wydawać, ż
Koronawirus: Bezpłatne porady psychologiczne NFZ. Przetestowaliśmy, jak to działa
W związku z pandemią koronawirusa oraz gwałtownym
Podarować osamotnionym seniorom Wigilię. "Pani Asia ma wiele wspólnego z naszą zmarłą mamą. Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją zrozumieć"
- Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją z