Wykryta borelioza. Jeden antybiotyk i co dalej?
Opiszę Wam moją sytuację, krok po kroku. W niedzielę ugryzł mnie kleszcz, w ten sam dzień go wyjąłem. We wtorek dostałem gorączki i objawów grypopodobnych, ślad po ugryzieniu jakby się zwiększał. W środę objawy grypopodobne zelżały, ale ślad pozostawał bez zmian. W czwartek rano poszedłem do lekarza, lekarz powiedział, że jeszcze nie ma rumienia, więc nie wiadomo, czy to jest borelioza, ale zapisał jakby co D*** na kurację 7-dniową. W czwartek wieczorem zauważyłem, że rumień się jednak zrobił, czyli mam boreliozę. Tylko teraz pojawia się problem. Biorę ten D*** już i skończę go w czwartek dopiero. Ale taka dawka to za mało. Więc co mam teraz zrobić? Idę do lekarza w poniedziałek i mam poprosić o jeszcze jedną dawkę D***?