Wzajemne obwinianie się o spowodowanie wypadku

Witam,moze to blachy problem ale dla mnie ogromny ,moj facet z ktorym jestem 8 lat wiozl swoim samochodem moja corke wnuczke 11 lat i 1,1mies,spowodowal wypadek prze tel,komorkowy ,Dzieki bogu nic sie nie stalo i on teraz mnie obwinia i nasz arodzine ze jestesmy egoistami ,perfidni ze o jego samochod sie nie dopytujemy a on o dzieci nic i nie dosc ze mam problem ze zdrowiem i ten wypadek a on powiedzial ze przez ten wypadek to koniec z nami i zapadlam w depresje ogromnej,Blagam co mam robic
KOBIETA, 51 LAT ponad rok temu

Witam,
o tym czy sytuacja jest dla Pani trudna, czy nie decyduje Pani. Jeśli obecnie nie wie Pani jak samodzielnie poradzić sobie ze zdarzeniem oraz wiążącymi się z nim konsekwencjami warto skorzystać z pomocy psychologa lub psychoterapeuty. W rozmowie ze specjalistą będzie miała Pani możliwość dokładnego przedstawienia odczuć, sposobu widzenia sytuacji, a także poszukać nowych sposobów rozwiązania trudności, które Pani opisała.
Wspomniała Pani o depresji. Jeśli doświadcza Pani długotrwale stanów obniżonego nastroju, zachęcam (jeszcze przed konsultacją z psychologiem) do spotkania z lekarzem psychiatrą.
Pozdrawiam
Agnieszka Nowogrodzka
http://poznacsiebie.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty