Wzięłam tabletkę "po". Czy to normalne, że nie mam okresu?
Witam. Miałam stosunek z chłopakiem w dzień płodny i niestety najprawdopodobniej w dniu owulacji (wiem, gdyż wynika tak z mojego kalendarzyka oraz z własnych obserwacji po śluzie i bólach, jakie zazwyczaj mam w takim dniu). Chłopak skończył we mnie. W niecałe 21 godzin po stosunku przyjelam amerykanski odpowiednik P***, czyli tzw. "tabletki po". Niestety, powinnam dostać okres 28 czerwca, ale do dzisiaj go nie ma (a jest juz 8 lipca, czyli 11 dni ) a zamiast niego, jakieś 3 dni temu, dostałam dziwnego, lekko czerwonego plamienia. Mam objawy jak podczas miesiączki tzn.: ból brzucha, krzyża, bolące piersi. Czy to mogą być skutki uboczne wzięcia tabletki? Proszę o odpowiedź.