Z czego mogą wynikać moje powiększone węzły chłonne?
Mam pytanie odnośnie powiekszonych węzłów chłonnych. Otóż od połowy grudnia mam powiększone, niebolesne węzły w pachwinie, na szyji, pod uszami, czasami z z tyłu głowy. Badania krwi miałam ok, crp i ob w normie. Zlecone mi usg jamy brzusznej i węzłów chłonnych oraz rtg klatki piersiowej. Podczas usg lekarz zasugerował, że może być to początkowe stadium chłoniaka i zalecił biopsje tego węzła. Wycięto mi węzeł chłonny jednak wskazuję on na stan pozapalny. Z tym wróciłam do lekarza rodzinnego, który zalecił mi wizytę u hematologa. Pojechałam prywatnie, bo czas oczekiwania na NFZ w moim rejonie to rok czasu... Pani hematolog nic mi nie powiedziała, zalecila wykonanie badań cmv, mononukleoza, taksoplazmoze, borelioza jednak badania te są drogie. Czy niezbędne jest wykonanie tych badań? Moje samopoczucie jest ok, chcemy z mężem starać się o dziecko, a nie wiem czy mogę, co mi dolega, jaka jest przyczyna powiększenia węzłów chłonnych. Czy to może być coś takiego jak przeziębienie krwi? W rodzinie ciocia miała też tak powiększone wezly chlonne i lekarz rodzinny jej powiedział, że zaziebila krew, zbyt lekko się ubierala...