Z czego mogą wynikać moje problemy z oczami?

Wszystko zaczęło się rok temu w wakacje. Zachorowałam na okropną grupę, przez którą byłam tak bezsilna, że nie mogłam wstać z łóżka, miałam po 40 stopni gorączki, miałam bardzo obniżoną odporność. Pod koniec choroby złapałam jeszcze bardzo ostre zapalenie gardła i chyba nawet anginę. Dostałam antybiotyk. 2 tygodnie po tym zaczął sie problem z oczami. Tutaj może dodam, że noszę soczewki już od 5 lat i wcześniej wszystko było dobrze, nawet okuliści chwalili, że bardzo dobrze o nie dbam. Oczy swędziały, ropna wydzielina, uczucie piasku pod powiekami, ciągle je tarłam bo nie mogłam wytrzymać z bólu a oczy łzawiły. Nie byłam w stanie nawet nigdzie wyjść z domu. Odwiedziłam okulistę, który stwierdził, że nic w oczach nie widzi ale przypisał mi jakiś antybiotyk. Nie pomogło. Za jakiś czas wybrałam się do mojego specjalisty (ds chorób oczu) który również stwierdził, że tu nic złego nie widać bo oczy są w dobrym stanie i tak co jakiś czas powtarzałam wizyty (nawet raz na miesiąc/na 2 tyg) i za każdym razem słyszałam to samo. Wydzielina ropna była przezroczysta i biała czasami biało-żółtawa jednocześnie. Dostawałam jakieś krople typu Alectoin, Opatanol, Żabak, dostałam też Dexafree i nic mi nie pomogło, może tylko na chwilę a potem nawracało. Myślałam w końcu, że może jest to spowodowane soczewkami albo makijażem chociaż objawy się utrzymywały nawet jak przestałam chodzić na parę dni bez soczewek i się nie malowałam (z domu wychodzę tylko w soczewkach, bo w okularach się wstydzę a wada -2,75). Zrobiłam testy u alergologa: sezonowe, całoroczne, wziewne, na leki, kosmetyki, chemię. Wyszła mi alergia na nikiel. Ale i tak nawet jeśli wcześniej nosiłam jakąś biżuterię zwykłą czy coś innego to nigdy nie miałam żadnej reakcji na to. Wróciłam do okulisty z tą informacją ale sprawa nadal nie została rozwiązana. Zaczęłam zmieniać płyny od soczewek, potem soczewki zmieniłam z dwutygodniowych na jednodniowe i aktualnie ich używam. Ostatnio odwiedziłam lekarza rodzinnego, której wszystko opowiedziałam i przypisała mi antybiotyk Azyter i wspomniała, że mogę zostawić na przyszłość, jednak od razu zużyłam opakowanie (bo niezużyte ampułki wyrzucałam od razu). Pomogło mi na około tydzień, nawet mogłam normalnie wychodzić z domu na dłużej nie bojąc się, że coś się zaraz stanie. Ale problem znowu powrócił i alergolog przepisał mi ten antybiotyk (Azyter) i po 3 tygodniach od ostatniego używania znowu go zaczęłam używać bo nie mogłam już wytrzymać. Aktualnie jestem po 2 dniu leczenia tym antybiotykiem i nie widzę poprawy. Z oczu wychodzi taka biała ropa ciągle, czuję swędzenie przy nasadzie rzęs, w oczach tak jakby brało to się spod górnej powieki i czuję, że tam ropa zalega. Objawy utrzymują się cały dzień jednak wieczorem jest najgorzej. Ropa pod górną powieką jest taka jakby twarda i uwiera mnie strasznie w oczy więc ją wyciągam. Zauważyłam też już dużo wcześniej, że po naciśnięciu palcem na wewnętrzny kącik prawego oka jest takie jakby powietrze, jakby woda tam była taki odgłos. Rano kiedy się budzę mam strasznie posklejane rzęsy. Mam zamiar wybrać się jeszcze na badanie dna oka po sesji, chociaż nie wiem czy coś wyjdzie skoro "w moich oczach nic nie ma złego" w badaniach okulistycznych. Bardzo utrudnia mi to funkcjonowanie bo nawet nie mogę normalnie przez to z domu wychodzić. Dodam jeszcze, że po nałożeniu soczewek wszystko jest dobrze, nawet powiedziałabym, że łagodzi trochę te objawy, ale po pewnym czasie i w soczewkach zaczynają być te objawy o których pisałam wyżej i wtedy już je wyciągam. Proszę o pomoc.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu
Lek. Bartłomiej Grochot
82 poziom zaufania

Witam. Proszę skonsultować się z okulistą w specjalistycznym ośrodku o najwyższym stopniu retencyjności.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty