Z czego może wynikać mój problem z oddawaniem moczu?
dzień dobry mój problem doskwiera mi już od jedenastu lat a mianowicie mam problem z oddawaniem moczu , nie dość że odczuwam silne parcie na pęcherz, przy niewielkiej ilości moczu , to jeszcze jak ja to nazywam po mikcji następuje dolatywanie -to znaczy że po kilku minutach mimo że nie czuje parcia to kropelki, a nieraz i słaby strumień moczu leci mi w bieliznę ,efekt jest taki że od nie mogę przechodzić jednego dnia w suchych gaciach. Wielokrotnie jeszcze jakiś czas temu zdażało mi kompletne posikanie w nocy mimo że kładłem sie po oddaniu moczu I teraz ważna kwestia czemu przy tak silnym parciu ten mocz nie wylatuje do końca , kolejna jeśli coś się zostaje to dlaczego wylatuje dopiero po kilku minutach i mam efekt pełnej cewki moczowej i non stop muszę zaciskać zwieracz ,albo mi wszystko leci .U urologa byłem prywatnie trzy lata temu -usg , badanie palpacyjne przód i tył, i teraz albo mamy tak zdolnych lekarzy którzy się tylko na zmywak nadają , albo jestem medycznym ewenementem .Nie wiem czy ma to coś wspólnego ale dopowiem że mam 29 lat 188 cm wzrostu , waga jakieś 63 kilo czerwone krwinki poniżej normy , podobnie jak i cholesterol , nie palę ,nie piję ,nie biorę, nie pobieram nieraz żadnych płynów przez kilka dni a i tak sikam i to przy takich temperaturach jakie obecnie panują, kał też mam bardzo rzadki zatwardzenie a co to ? w dodatku przez jakiś czas obserwowałem jakiś czerwony śluz na nim , skórę suchą mam jak pieprz , dosłownie jakby woda nie wchodziła mi w komórki ,tylko nerki i pęcherz , jak cukier u diabetyka. Naprawdę proszę o jakąś sensowną poradę bo mam już dość po prostu dość , nawet podczas pisania tego tekstu , moja cewka jest już pełna