Z czym może się to wiązać? Co mi dolega?
Witam, ostatnio mialam wypadek, dachowanie samochodem. Byłam pasażerem i nie miałam zapiętych pasów. Zabrało mnie pogotowie bo nie mogłam wyjść z auta przez ból karku i pleców. Miałam przeprowadzoną tomografię komputerową która nic złego nie wykazała. Dostawałam przeciwbólowe i wrocilam do domu po dobie w szpitalu. Przedwczoraj byłam na nastawianiu, miałam wypadnięte dyski, które mi pani wstawiła, nastawiła głowę, kark i zrobiła ogólny masaż pleców. Dziś mija tydzień od wypadku, a ja mam dziwne uczucie w kręgosłupie. Czuję ostry kłujący ból w mostku i plecach na wysokości łopatek jakby promieniujący na prawą łopatke. Przy nagłych ruchach, schylaniu albo obracaniu ciała na łóżku bardzo boli i puszcza jak się nie ruszam. Najgorszy ból czuje w klatce piersiowej gdy leżąc na brzuchu podnoszę głowę do góry lub ściągam łopatki do siebie. Pojawił się też kaszel. Z czym może się to wiązać? Co mi dolega?