Trudno mi dać jednoznaczną diagnozę, bo przyczyna może być różna.Być może chodzi o niski poziom radzenia sobie z trudnościami, takimi jak odmowa (czego nauczy się przez doświadczenie), a być może o granice. Dobrze by było, gdyby przedszkole (co myślę zrobiło) zaangażowało w sprawę psychologa, by poprzyglądał się trudności w kontekście sytuacyjnym.
Witaj! Otóż ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie :) Z jednej strony możemy powiedzieć, że jest to kwestia "kiepskiego" wychowania, dobór złych metod wychowawczych, z drugiej nie można wykluczać żadnych problemów na tle rozwojowych.
Nie mniej jednak, jeśli miałbym brać pod uwagę statystykę, to stawiam na kwestie wychowawcze.
Pozdrawiam serdecznie
Dawid Karol Kołodziej
http://dkk.psychopedagog.eu
Polskie Towarzystwo Psychopedagogiczne
http://www.psychopedagog.eu
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Pedagog szkolny jest osobą, działania której skupi
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
Dziecięcy świat różni się od świata ludzi dorosłyc
