Dzień dobry,
Wydaje się, że jest Pani wystarczająco zdiagnozowana i przede wszystkim polecam podjąć leczenie psychoterapeutyczne (ambulatoryjne; być może hospitalizacja na oddziale terapautycznym?; link http://www.zaburzeniaosobowosci.pl/), jednocześnie będąc pod opieką lekarza endokrynologa i dermatologa. Większość Pani objawów wydaje się mieć podłoże psychiczne; nawet za wystąpienie choroby Hashimoto mogą odpowiadać czynniki natury psychicznej /np.: stres/.
Z opisu wynika, że jest Pani odpowiednio zdiagnozowana. Nie pisze Pani, czy poza diagnozą stanu psychicznego, podjęła Pani jakieś kroki w kierunku terapii. Zachęcam do skorzystania z psychoterapii w formie, która będzie dla Pani najbardziej odpowiednia.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Zaburzenia osobowości o charakterze depresyjnym – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Terapia długoterminowa w ramach NFZ przy zaburzeniach osobowości typu bordeline – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Stany lękowe i Borderline – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Poddanie się terapii Borderline – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Zaburzenia borderline i stany lękowe – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Zdiagnozowanie osobowości typu bordeline – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Stany lękowe, trauma po poronieniu i przebyta terapia uzależnień od alkoholu i narkotyków – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Niedowaga i depresja – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Chwiejność emocjonalna, agresja, osamotnienie i stany depresyjne – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Powrót myśli samobójczych przy ciężkiej depresji – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
artykuły
Doda zrezygnowała z leczenia. Lekarz mówi, jakie mogą być skutki
Dorota Rabczewska, szerzej znana jako Doda, niedaw
Borderline - co to jest, jakie są objawy, jak leczyć borderline, osobowość borderline
Borderline to rodzaj zaburzenia, choć czasem termi
"Najtrudniejsza jest świadomość, że moja córka jest chora" - Anna Dereszowska o podwójnej walce z Hashimoto
O Hashimoto słyszymy coraz częściej, bo przewlekłe