Zaburzenia nastroju, płaczliwość, brak apetytu i brak energii życiowej
Witam, od dłuższego czasu mam tak, że nic mi się nie chcę, nie mogę spać, często płaczę, nie mogę się uczyć, prawie nic nie jem. Nie raz już myślałam o tym, żeby nałykać się jakiś tabletek.Rok temu zaczęłam chodzić do psychologa, bo miałam coś podobnego, ale w mniejszym stopniu (nieszczęśliwa miłośc), uczęszczałam tam przez pół roku i było w miarę dobrze, ale teraz wszystko wróciło z jakby 3-krotnym nasileniem.Co mam zrobić? Czy to depresja? Pozdrawiam