Zaburzenia nastroju u 19-letniej kobiety

Witam, jestem Wiktoria i mam 19 lat. Od jakiegoś czasu jestem w totalnej rozsypce. Co prawda są i dobre dni, ale rzadko. Mogłabym płakać z każdego powodu. Brakuje mi bliskości, miłości. Czasami nawet jestem zazdrosna o przyjaciółkę jak rozmawia z innymi koleżankami bo boje się, że wkręci się w znajomość z nimi i mnie zostawi. Te ciągle humorki powoli mnie wykańczają i przeszkadzają mi w normalnym funkcjonowaniu. Trochę pogmatwane to, ale pisałam co czuje po kolei. Pozdrawiam.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam,

Warto, by rozważyła Pani do psychologa/psychoterapeuty i w spokojnej atmosferze opowiedziała co się dzieje. Obawa przed opuszczeniem przez przyjaciółkę dla innych koleżanek, płaczliwość i inne opisane przez Panią trudności mogą się wiązać z obniżonym poczuciem własnej wartości. Sądzę jednak, że byłoby dużym uproszczeniem ograniczyć się tylko do takiego stwierdzenia. Myślę sobie, że pewnie wiele już zdążyło się w Pani życiu wydarzyć i te wydarzenia jakoś Panią ukształtowały, ale też 19 lat to czas ważnych decyzji, często wiążących się różnymi zmianami. Zachęcam do wizyty u specjalisty, by mogła Pani spokojnie i z pomocą zastanowić się co może się dziać, czego może Pani potrzebować i jak mogłaby Pani to uzyskać. Ważne też, by nie zapominała Pani o rozmowach z ważnymi dla Pani osobami, z bliskimi, zadbaniu o mile spędzany czas wolny. To także bardzo pomaga.
Gdyby postanowiła Pani wybrać się do psychologa/psychoterapeuty, po pomoc może się Pani zgłosić na przykład do Poradni Zdrowia Psychicznego.

Pozdrawiam
Karolina Matlak

0

odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0

Witam!

Pani Wiktorio, proponowałbym zastanowić się nad tym czym różnią się dni gorsze od dni lepszych - może to być użyteczna informacja w zakresie dbania o swoje samopoczucie.

Poczucie braku miłości oraz bliskości są zapewne przykrymi doznaniami, negatywnie wpływającymi na Pani codzienne życie. Przekonania te, pomimo że konkretnie przez panią scharakteryzowane, mogą mieć różne przyczyny. Ich określenie może pozwolić pani ustabilizować nastrój lub pomóc w jego poprawie jeśli na poziom Pani samopoczucia mogą mieć wpływ jeszcze inne czynniki. Z tego też powodu sądzę. że warto poszukać psychologa lub psychoterapeuty, z którego usług mogłaby Pani skorzystać.

Pozdrawiam!

0

Witam Panią. W Pani poście bardzo zwróciło moją uwagę słowo "humorki". Obawiam się, że może być ono wynikiem minimalizowania problemu lub wskazywać na pretensje jakie ma Pani do siebie w związku z tym co dzieje się z Pani nastrojem. Z drugiej strony Pani post traktuję jako poważne potraktowanie tego co dzieje się w Pani obecnym życiu (poprzez szukanie pomocy). I tej perspektywy chcę się trzymać. Właściwym specjalistą do diagnozy tego co dzieje się z nastrojem jest lekarz psychiatra. Proszę skorzystać z kontaktu bezpośredniego z takim specjalistą. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Witam serdecznie,
To, w jaki sposób Pani funkcjonuje musi sprawiać Pani wiele trudności. Czuje się Pani zagubiona i denerwuje się zmianą nastrojów. Wszystko dotyczy poczucia osamotnienia i obawy przed odrzuceniem. Dobrze, że zauważa Pani to, w jaki sposób funkcjonuje. Warto byłoby udać się na psychoterapię w cele poprawienia funkcjonowania.
Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam, Magdalena Rachubińska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty