Zaburzenia odżywiania a depresja
Jestem 16-letnią dziewczyną. W szkole, w grupie znajomych zachowuję się normalnie - jestem otwarta na innych, dużo rozmawiam. Ale od jakiegoś czasu jestem jakaś przybita, ciągle zmęczona, brakuje mi chęci do jakichkolwiek wyjść do kina czy coś, płaczę czasem zupełnie bez powodu i nagle, czasami w ogóle się nie odzywam... Mam wrażenie, że nie radzę sobie z życiem i ze szkołą i że jestem zupełnie nikomu nieporzebna. Wcześniej miałam problemy z odżywianiem... a konkretnie podobno anoreksję, ale wydaje mi się, że z tego wyszłam. Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie. Proszę o pomoc, bo nie wiem, co się dzieje ze mną. Z góry dziękuję.