Zadyszka i szybkie męczenie się
Od pewnego czasu bardzo szybko się męczę. Wystarczy, że wejdę na pierwsze piętro, a już mam zadyszkę. Przejdę normalnym tempem około kilometra - zaczynam się pocić i ciężko mi złapać oddech. Początkowo sądziłem, że to kwestia kondycji, ale od prawie roku regularnie ćwiczę i sytuacja nie poprawiła się ani odrobinę. Mam 29 lat, jestem niepalący. Badania krwi i moczu wyszły bardzo dobre, bez żadnych odchyłów (także TSH na tarczycę). Do jakiego specjalisty powinienem się udać? Pozdrawiam.