Witam,
Zauroczenia i fascynacje niedostępnymi obiektami są częstym zjawiskiem ( przez to,że są niedostępne są tak atrakcyjne).
Pytanie co ma takiego w sobie ten mężczyzna, że tak Panią urzekł? Czy zdarzało się to już Pani wcześniej?
Ciężko mi coś więcej powiedzieć, ponieważ nie znam Pani historii. Może warto aby skorzystała Pani z pomocy psychologa?
Dzień dobry, rozumiem, że zakochała się pani w obrazie, swoim wyobrażeniu tej osoby - bo po jednej wizycie nie wie pani jaką jest osobą. Jeżeli takie sytuacje zdarzały się wcześniej zachęcam do konsultacji psychologicznej i być może podjęcia psychoterapii. Pozdrawiam.
Po jednej wizycie zakochała się pani nie w lekarzu, tylko w wyobrażeniu na jego temat, które pani stworzyła, w swojej fantazji, a nie w realnej osobie. Jest to dokuczliwe, pisze pani: "jestem przygnebiona smutna, nie moge sie skupic na nauce". Może warto przyjrzeć się bliżej źródłom swojej fascynacji i omówić je np. z psychologiem?
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Zauroczenie mężczyzną spotkanym w autobusie – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Kiedy dochodzi do obustronnego zakochania? – odpowiada Mgr Katarzyna Bilnik-Barańska
- Co robić, jeśli zakochałam się w terapeutce? – odpowiada Mgr Agnieszka Galas - Konsor
- W jaki sposób się zakochać? – odpowiada Mgr Renata Raczyńska
- Dlaczego zakochałam się w starszym mężczyźnie? – odpowiada Mgr Anna Szyda
- Tęsknota za byłym instruktorem nauki jazdy – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Możliwe jest zakochać się przez internet? – odpowiada Mgr Monika Wróbel
- Zakochałam się w dziewczynie, co zrobić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak rozmawiać o homoseksualizmie z lekarzem? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Co zrobić w przypadku nieszczęśliwego zakochania się? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
artykuły
10 zaskakujących sposobów, żeby zajść w ciążę
Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow
Przedsiębiorca z Leszna z koronawirusem w szpitalu: "Mam dosyć bełkotu o zmyślonym COVIDZIE"
Oskar Baldys, przedsiębiorca z Leszna, który choru
Jest jak dr House, ale w spódnicy. "Bez postawienia dobrej diagnozy, nie ma dobrego leczenia"
Pacjenci przychodzą do niej ze wszystkim, bo jako