Załamanie...

Witam. 13 listopada opisałem w serwisie swój problem fobii szkolnej, dziś dostałem odpowiedź. Jednak nie tego będzie tyczyła się dzisiejsza wypowiedź. Od jakiegoś czasu (ok. dwóch tygodni) chodzę kompletnie przybity. Niegdyś rozmowny w domu, dziś cień tamtego człowieka. Krążę po nim bez celu, walam się po dywanach i cały czas chodzę ze spuszczoną głową. Nie mam siły do życia. Z przyjacielem i ludźmi, z którymi kiedyś chętnie wychodziłem, nie spotykam się. Na ostatnim spotkaniu byłem mało rozmowny, smutny i zamyślony. Raz było lepiej, gdy spotkaliśmy się w większym gronie. Nawet trochę się pośmiałem, ale nie był to śmiech, który dawał mi kiedyś radość. Gdy rozeszliśmy się do domów, coś przybiło mnie jeszcze bardziej. Nie wiem co. Wróciłem, położyłem się na łóżku i płakałem... Kilka razy, tak bez powodu. Potem z nosa poleciała mi krew. Też sama z siebie. W domu głównie śpię i leżę na łóżku. Jak już wspominałem, mało rozmawiam z domownikami. Wysypiam się w nocy, ale mimo wszystko jestem senny. Nie mogę skoncentrować się na nauce... Jeszcze bardziej obawiam się swojej fobii szkolnej... Zastanawiam się nawet nad zrezygnowaniem z II klasy LO i rozpoczęciem nauki w następnym roku... Dziś po prostu nie mam na nic siły... Marcin, lat 17.

MĘŻCZYZNA, 16 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Lek. Jan Karol Cichecki
60 poziom zaufania

Witam,

rozumiem, że to trudne uczucia. Jeśli dobrze pamiętam, pracuje Pan lub zacznie niedługo pracować z psychologiem. Takie przeżycia, wiążące się z nimi emocje, dobrze byłoby zapisywać, by móc później efektywniej wykorzystać czas rozmów. Bardzo ważne jest to, co Pan myśli w chwili, gdy czuje się Pan źle. Wówczas można się zastanawiać nad przyczynami takiego stanu. Warto byłoby też zapisać, co dzieje się, jakie myśli towarzyszą Panu w dobrych chwilach. Im więcej tego typu informacji uzyska terapeuta prowadzący, tym lepiej będzie mógł Panu pomóc i coś doradzić.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty