Zamykam się w sobie, nie chcę spotykać się z koleżankami. Czy jest coś nie tak ze mną?
Kilka lat temu zamknęłam się w sobie, bardzo rzadko spotykam się z koleżankami. Bardzo lubię chodzić na imprezy czy spotkania i gdy tylko nadarzy się jakaś okazja, idę na nie i nawet dobrze się bawię. Tylko mam czasami takie dni, że nic mi się nie chce, zamykam się w sobie, a czasami chce mi się płakać. Wydaje mi się, że całe moje życie jest do niczego, że nic w przyszłości nie osiągnę, że jestem brzydka, gruba i żaden chłopak mnie nie chce. Mama mówi, że to nienormalne, że nie spotykam się z koleżankami itp. Ja po prostu nie wiem, co mam robić, czy to może być depresja? Mam przecież dopiero 14 lat. Proszę o pomoc.