Zanik miesiączki - czy mam szansę na dziecko w przyszłości?
Obecnie mam 23 lata. Pierwszy okres dostałam dość późno, bo w wieku 16 lat. Nigdy nie miałam regularnych cyklów (zawsze trwały dłużej niż 30 dni). Zawsze byłam szczupła,ważyłam 52 kg. W wieku 19 lat schudłam do 45 kg. Utrata wagi była spowodowana stresem maturalnym i tym, że mało jadłam, i jeszcze chodziłam na aerobik (po prostu lubiłam to).
Kiedy schudłam, to zatrzymał mi się okres, łudziłam się, że sam wróci, ale nie wracał. Po pół roku poszłam do ginekologa, który kazał mi przytyć i przepisał mi witaminy. Przytyłam do swojej normalnej wagi 52 kg, ale dalej nie miałam okresu. Chociaż nie miałam okresu, to bardzo dobrze się czułam, nic mnie nie bolało.
Lekarz wysłał mnie na badanie rezonansu magnetycznego, wyniki wyszły dobre i miałam badany poziom prolaktyny, która wyszła mi za wysoka. Lekarz zaczął mi wywoływać okres l***, mam ją zażywać przez 10 dni pod język 2x dziennie. Jak zażywałam, to miałam okres, raz odstawiłam na próbę i czekałam miesiąc, ale nie dostałam.
Martwię się, bo nie wiem, co mi dokładnie dolega. Leczę się tym lekiem już ok. dwóch lat. Boję się, że może mi to zaszkodzić i nie będę mieć dzieci, czego nie przeżyję.
Proszę o poradę, bo jestem załamana, czy mam szansę na dziecko w przyszłości?