Zastanawiam się, czy wszystko ze mną w porządku...

Zastanawiam się, czy wszystko ze mną w porządku... chodzę do trzeciej klasy gimnazjum, a mniej więcej od końca drugiej, z dnia na dzień mam coraz gorsze samopoczucie. Strasznie przejmuję się nauką, dużo poświęcam na nią czasu, a i tak zawalam oceny. Wydaje mi się, że nic mi nie wychodzi, a obecnie nie jestem w stanie nauczyć się czegoś i dostać pozytywnej oceny, ciągle tym się dołuję. W domu nie mam nacisku ani żadnych problemów. Czuję się słaba, nic nieznacząca. Ostatnio ciągle jestem zmęczona, niewyspana, sypiam albo za dużo, albo za mało, często budzę się w nocy, nie mam ochoty na nic. Zdarza mi się, że wybucham płaczem bez powodu, miewam też niepokojące mnie myśli, np. że rzucam się w lodowatą rzekę i rozbija mi się głowa, kilka razy chwyciłam za coś ostrego, jednak nie potrafię "głębiej" się zranić, poza tym martwię się o bliskich. Dodam, że ostatnio podczas mówienia wpadają mi niechciane słowa. Mam wielu przyjaciół i nie chcę ich stracić przez to zachowanie. Od zawsze byłam bardzo wrażliwa, uczuciowa, ale ostatnio moje emocje mnie przewyższają. Nie wiem, czy to zwykła chwiejność nastrojów piętnastolatki, czy coś poważniejszego...

KOBIETA ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Witam serdecznie!

Oczywiście chwiejny nastrój jest charakterystyczny dla okresu dojrzewania, jednak ciągłe uczucie zmęczenia, problemy ze snem, a tym bardziej myśli związane z autoagresją czy wręcz jej próby, są to już objawy, które warto byłoby skonsultować ze specjalistą.

Napisałaś, że jesteś bardzo wrażliwa. Być może Twój organizm reaguje tak silnie na przemęczenie i stres, a cała sprawa związana jest z higieną zdrowia psychicznego. Jednak, aby wykluczyć inne przyczyny, powinnaś udać się do psychologa. Możesz poprosić rodziców o zapisanie do poradni zdrowia psychicznego bądź udać się do psychologa szkolnego. Wybierz tę opcję, która będzie dla Ciebie bardziej komfortowa. Nie ma sensu bać się na zapas i wpadać w panikę, jednak w żadnym wypadku nie powinnaś też lekceważyć sytuacji. Im szybciej skonsultujesz się ze specjalistą, tym szybciej będziesz wiedziała, co robić.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty