Zdrada i odrzucenie po 5-letnim związku

5 letni zwiazek, ona mnie zdradzala, pokochala innego, co mam robic? dowiedzialem sie tego wszystkiego w jednej chwili, jestem na nia zly ale tak naprawde mogl bym dla niej wszystko wybaczyc, po prostu strasznie ja kocham. Nie mam ochoty juz zyc, myslalem ze kiedys zalozymy rodzine i wgl :(
ponad rok temu

Proszę Pana,
To bardzo trudne doświadczenie. Ale nie wiem, czy to Pana pocieszy, nierzadkie doświadczenie. Proszę tymczasem starać się wykonywać rutynowe czynności, to co zawsze Pan robił. Gdyby uznał Pan, że pomoc , będzie potrzebna, proszę skontaktować się z psychologiem.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0

Witam!
Zdrada i odejście bliskiej, kochanej osoby to duży wstrząs. Przykro mi, że przeżywa Pan tyle trudnych uczuć. Miał Pan poważne plany wobec swojej dziewczyny, Pana uczucia do niej wciąż pozostają żywe. Rozumiem również, że ona już podjęła ostateczną decyzję i związała się z kimś innym. Może to banał, ale wraz z upływem czasu Pana uczucia wobec tej dziewczyny i sytuacji będą tracić na intensywności. Proszę poszukać wsparcia i towarzystwa bliskich osób, przyjaciół bądź rodziny, którzy pomogą Panu przejść przez ten najtrudniejszy emocjonalnie czas po rozstaniu. Proszę się zastanowić również, czy to rzeczywiście byłby dobry pomysł budować swoją przyszłość, relację z kimś, kto prezentuje być może inny system wartości (wierność) niż Pan, komu trudno byłoby zaufać?
Pozdrawiam ciepło!

0

Dzień dobry,
wynika z tego, że jest Pan zaskoczony, że Pana partnerka odeszła od Pana wybierając kogoś innego. Myślę, że w stabilnym związku takie rozwiązanie nie jest możliwe. Zastanawiam się, czy przeżywaliście Państwo jakiś kryzys w związku, czy Pan zauważył, że coś się zmieniło od jakiegoś czasu, bo z pewnością tak było, tylko pewnie Pan to przeoczył. Rozumiem Pana emocje złości na partnerkę, to są adekwatne emocje w takiej sytuacji. Pewnie towarzyszy przeżywanej przez Pana złości, szereg innych emocji np.smutek, żal, rozczarowanie...Jednocześnie jest Pan gotowy wybaczyć swojej partnerce i dalej tworzyć związek. Być może jest to kryzys, po którym wyjdziecie Państwo dojrzalsi...a być może jest inaczej. Jedno jest pewne, bez względu na wszystko warto żyć:) Zalecam spotkanie z psychologiem, by poukładać sobie to wszystko i postanowić co dalej. Pozdrawiam serdecznie, Alicja Hess-Leońska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty