Zerwanie z kobietą z dnia na dzień

Witam, facet zrywa z dnia na dzień bo twierdzi, że przestał tęsknić, że ja postawiłam szybę, że chemia była ale zdechła, że jest w kropce..i cała masa innych.Pytam w prost czy definitywnie koniec, odpowiada, że nie wie.Proszę goo zerwanie kontaktu bo mnie to za bardzo boli i zablokowanie na fb, żebym nie widziała zdjeć i co u niego,wyjaśniam, że sama jak to zrobie, to ciekawosc będzie silniejsza i i tak będę zaglądała.Nie usuwa, nie odpowiada, a za dwa dni lajkuje post, po co takie zachowanie?

KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Trudności w komunikacji par Konflikty w związku Psychologia Rozstanie

Mgr Irena Mielnik - Madej Psychologia, Kraków

97 poziom zaufania

Dzień Dobry Pani,

Nie wiem, jak długo jesteście Państwo w związku.
Na Pani zapytanie odnośnie dalszej relacji między Wami, Partner nie potrafił się określić.
U Pani Mężczyzny pojawiła się wątpliwość i potrzebuje czasu na pobycie Samemu, aby dotrzeć do prawdziwych uczuć względem Pani, by ponownie za Panią "zatęsknić".

Proponowałabym Dać Mu ten czas, jeśli jest Pani Nim nadal zainteresowana.
Nie reagować na zaczepki, nie odzywać się.
W tym czasie 100- procentowo zająć się Sobą, spotykać się z Koleżankami, podjąć aktywność fizyczną, sprawiać Sobie przyjemności- potraktować ten czas jako bonus dla Siebie.
A odpowiedź przyjdzie,

Serdeczności,
Irena Mielnik-Madej

Mgr Karolina Pietrzak Psycholog, Wrocław

22 poziom zaufania

Witam serdecznie,
Wspomina Pani, że partner sam nie wie, czy chce definitywnie się rozstać - być może zachowanie, którego Pani nie rozumie (lajkowanie postu) wynika z jego wątpliwości. Być może chce pokazać Pani, że mimo podjęcia decyzji o zakończeniu relacji, jest Pani dla niego w dalszym ciągu w jakiś sposób ważna. Należy zadać sobie pytanie, czego ja oczekuję, czy z uwagi na to, co usłyszałam od partnera i jak funkcjonowałam w relacji (pisze Pani o postawieniu szyby, czy zgadza się z tym Pani?) widzę szanse na uratowanie związku? Partner mówi Pani, że jest w kropce, jeśli Pani uważa podobnie, być może warto zastanowić się nad ponowną rozmową i wyjaśnieniem swoich wątpliwości. Pisze Pani również o zerwaniu z dnia na dzień - normalnym jest, że musi minąć trochę czasu żeby zdystansować się od tej sytuacji, czasami zdarza się, że z jednej, bądź drugiej strony mogą pojawić się chęci utrzymania kontaktu. Jeśli ma Pani ochotę porozmawiać z kimś obiektywnym na temat swoich aktualnych emocji, pojawiających się myśli - zawsze może Pani skorzystać z konsultacji psychologicznych, bądź telefonu zaufania.
Pozdrawiam,
Karolina Pietrzak (karolinapietrzak.pl)

mgr Magdalena Rachubińska Psychologia, Łódź

60 poziom zaufania

Witam,
Jest Pani w trudnym momencie swojego życia emocjonalnego, ponieważ Pani partner z dnia na dzień zakończył relację. Obecnie zachowanie mężczyzny jest jednak niejednoznaczne i może świadczyć o braku zdecydowania i podjęciu decyzji pod wpływem chwili. Może warto się spotkać i jeszcze raz porozmawiać - szczerze, otwarcie, mówiąc o swoich uczuciach, wątpliwościach i potrzebach. Komunikacja jest bardzo ważna - to bez niej związek umiera.
W razie wątpliwości zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam, Magdalena Rachubińska

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Zerwanie przez chłopaka z dnia na dzień – odpowiada Artur Brzeziński
Odkochanie z dnia na dzień – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
Co zrobić, by partner chciał do mnie wrócić? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
Jak zaufać od nowa mężczyźnie? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Dlaczego mężczyzna z dnia na dzień zerwał kontakt? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
Zerwanie kontaktu po drugiej randce i seksie – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
Czy zerwać z chłopakiem, który zdradza przez internet? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
Przerwa w związku trwającym 2,5 roku – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
Czy jest jakakolwiek szansa, że za jakiś czas on zmieni zdanie, zatęskni i wróci? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
Co jest powodem braku bliskości podczas spotkań z nowo poznanym mężczyzną? – odpowiada Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski

artykuły

Pani Irena skończyła 100 lat. Zdradza, czego od zawsze unika

Pochodząca z Garwolina pani Irena Gora, która skoń

Beata Tadla zszokowana zachowaniem aptekarki. Farmaceutka zapytała, po co jej maseczka skoro koronawirus nie istnieje

Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki

Koronawirus na świecie. Apel nauczyciela, którego żona walczy o życie. "Bądźcie ostrożni"

Nauczyciel z amerykańskiego stanu Georgia opowiedz

Czy jak kobieta ma pierwszy dzień płodny i zachodzi tego dnia w ciążę, to drugiego dnia jest już bezpłodna?

KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Ginekologia Ciąża

Lek. Aneta Zwierzchowska

83 poziom zaufania

Witam!
Dni płodne to termin określający okres kilku dni przed owulacją. Współżycie w tym czasie może doprowadzić do zapłodnienia, ale dopiero w momencie, gdy dojdzie do owulacji. Plemniki są w stanie zachować zdolność do zapłodnienia, będąc w drogach rodnych kobiety, nawet do 7 dni (zwykle 3 dni) natomiast komórka jajowa "czeka" na plemnik ok. 24 godzin po jajeczkowaniu.

Zachodzenie w ciążę jest procesem, który trwa nieco dłużej niż jeden dzień. W zależności od punktu widzenia, co innego będzie dla nas momentem zajścia w ciążę. Dla Pani jako matki będzie to pewnie moment stosunku, który doprowadził do zapłodnienia. Ponieważ zwykle istnieje kilkudniowe okno, w którym współżycie doprowadza potencjalnie do zapłodnienia, to często trudno określić, w wyniku którego stosunku powstało nowe życie.
Innym momentem zapłodnienia będzie połączenie jajeczka z plemnikiem. I znów może być tak, że nastąpi podwójna owulacja, dzień po dniu, prowadząc do zapłodnienia po zapłodnieniu przebytym dzień wcześniej.
Wreszcie z punktu widzenia aktualnej terminologii o ciąży mówimy, gdy zarodek zaimplantuje się w macicy. W bardzo rzadkich przypadkach może się zdarzyć, że po implantacji dojdzie do kolejnej owulacji i w konsekwencji ciąży bliźniaczej, gdzie jedno dziecko jest nieco starsze.
Tak więc odpowiedź na tak postawione pytanie nie jest jednoznaczna, tym bardziej że w organizmie żywym nigdy nie wiadomo nic na pewno.

Pozdrawiam serdecznie!