Zespół urojeniowy u babci
Moja babcia ma zdiagnozowany "zespół urojeniowy". Bardzo doskwiera mi że nie ma z nią kontaktu, jest jak gdyby głucha psychicznie, wygłasza swoje oceny i wnioski na zupełnie innych zasadach niż reszta ludzi. Mam poczucie jak gdyby z góry negowała co do niej mówię i wygłaszała coś bez związku, bez kontaktu z tym co się dzieje i co mam na myśli.
Jednocześnie bardzo przeżywa brak kontaktu z ludźmi, ale psychicznie jest do tego niezdolna. Czy można ją w jakiś sposób naprawić?