Witam,
to, co Pani opisuje, to forma przemocy, w której ojciec jest sprawcą, zaś Pani ofiarą. To bardzo ważne, żeby próbując poradzić sobie w tej sytuacji miała Pani wsparcie. Zachęcam, żeby wróciła Pani do spotkań z psychologiem - może Pani na tych spotkaniach ćwiczyć na przykład sposoby obrony przed ojcem i stawiania mu granic.
Pozdrawiam!
Witam. Zgłosić znęcanie się na policję. Nie bać się zrobienia tego kroku. Jest to konieczne. Zatelefonować na "Niebieska Linię", tamtejsi specjaliści udzielają pomocy w sytuacji przemocy. Znajdzie Pani Niebieska Linię też w internecie. Otrzyma Pani profesjonalną pomoc prawnika i psychologa. Powodzenia
Witam,
jest Panie rzeczywiście w ciężkiej sytuacji. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby zapytanie psychologa, do którego Pani chodzi jakie są Pani możliwości w tej sytuacji. Osoba, która zna już Pani sytuację będzie potrafiła spojrzeć profesjonalnie na wszystkie dostępne rozwiązania.
Pozdrawiam serdecznie
Marta Melka-Roszczyk
Jest Pani dorosła i ma Pani prawo do samostanowienia o sobie. Relacje są przede wszystkim toksyczne i nie warto w nich trwać dla własnej udręki......
Dzień dobry,
Może warto skorzystać z konsultacji u psychoterapeuty, lub powrócić do swojego psychologa ?
Zmiana czegoś, co trwało kilkanaście lat, tez potrzebuje czasu. To ważne, żeby nauczyła się Pani stawiać granice, dbać o siebie, być świadoma swoich emocji, potrzeb i wartości i by potrafiła je Pani bronić. Zachęcam do kontynuowania terapii, która pozwoli na zmianę i wyzwolenie się spod kontroli ojca.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Kolejny raz mediami wstrząsa informacja o śmierci
Zapraszamy do zapoznania się z raportem "Najbardzi
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki
