Zniechęcenie, brak koncentracji i chęci do wszystkiego - co mogę zrobić?

Mam 15 lat i od pewnego czasu mam nieodparte wrażenie, że dzieje się ze mną coś niedobrego. Nic mi się nie chce, z wielkim trudem przychodzi mi zebranie się do zrobienia czegokolwiek. Ponadto nieco trudniej przychodzi mi skoncentrowanie się na czymś i trudniej mi przyswoić sobie materiał. Z natury jestem leniwa, ale teraz prawie namacalny jest mój brak aktywności... Moim hobby jest rysowanie, ale nawet do tego nie umiem się zabrać, praktycznie nie rysuję już prawie wcale. Cały czas jestem senna i zbyt często boli mnie głowa. Obawiam się, że jestem chora na coś poważnego i że mogę umrzeć. Ten stan utrzymuje się już około miesiąca, choć niektóre objawy występowały już wcześniej. Nie mam pojęcia, co ze sobą zrobić, jak zmotywować się do działania, ale wstydzę się zwrócić z tym do kogokolwiek, boję się, że tylko wyjdę na idiotkę przed ludźmi. Czy mogę chorować na depresję? Co mogę zrobić?

KOBIETA, 15 LAT ponad rok temu

Agresja u dzieci autystycznych

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się więcej o agresji u dzieci autystycznych.

Witam!

Opisane objawy mogą wskazywać na to, że chorujesz na depresję. Nie mogę niestety postawić diagnozy na podstawie samego listu, dlatego namawiam Cię do jak najszybszego umówienia się na wizytę u psychoterapeuty lub psychiatry. Możesz to zrobić w poradni zdrowia psychicznego lub w prywatnym gabinecie, adresy znajdziesz w internecie. Musisz jednak poprosić jednego z rodziców, aby towarzyszył Ci podczas wizyty, ponieważ jesteś niepełnoletnia.

Depresja jest chorobą, którą należy leczyć. Coraz więcej osób cierpi z jej powodu, co więcej, jest ona najczęstszą przyczyną zgłaszania się na psychoterapię. Dlatego twoje objawy przed byciem wyśmianą są zupełnie bezpodstawne.

Nieleczone objawy mogą się nasilać. Czasem samoistnie znikają, ale po jakimś czasie pojawiają się ponownie w większym nasileniu. Dlatego nie powinnaś lekceważyć problemu.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty