Znudzenie i brak sensu życia
Witam. Kilka dni temu, zupełnie przypadkowo, trafiłem gdzieś w internecie na portale, gdzie ludzie pisali o swojej depresji. Zastanawia mnie, czy sam jej nie mam. Wcześniej myślałem, że to nie możliwe, że ja po prostu taki już jestem.
Otóż, od długiego dość czasu, nie jestem w stanie dokładnie określić od jak długiego, może rok, może pół, a może więcej, czuję się bardzo źle. Jestem znudzony, zmęczony, nie widzę sensu w życiu. Jutro są moje 19 urodziny, ale nie cieszy mnie to, a nawet trochę przeraża. Miałem myśli samobójcze, lecz było to na zasadzie takiej, że zastanawiałem się, kiedy bym to zrobił i co by było gdyby tak się stało.
W życiu nie widzę sensu, jestem nudny, nic mi w życiu nie wychodzi, staram się robić wszystko aby o tym nie myśleć... Jeśli jestem w szkole, w gronie równieśników, wtedy o tym nie myślę, potrafię się śmiać, bawić. Boję się też, że mam skłonność do wpadania w nałogi. Aby nie myśleć o życiu, o problemach, grałem w grę, od której byłem trochę uzależniony. Czasami też udaję przed innymi, że wszystko jest ok, że jestem szczęśliwy, ale czasami po prostu tak jest - jeśli nie myślę o tym, potrafię się śmiać i cieszyć.
Dlatego też nie wiem czy to depresja, czy to jedynie taki charakter i dół psychiczny, który sam sobie przejdzie po jakimś czasie.